Ariana dla WS | Blogger | X X

29 cze 2015

Oceny miniaturek + ogłoszenie wyników konkursu na miniaturkę miesiąca #3!

   Witajcie! 
   Szczerze powiedziawszy miałyśmy poczekać, aż wszystkie opinie znajdą się na swoim miejscu, jednak skoro kilka osób naprawdę nie mogło się doczekać, nie pozostaje nam nic innego, jak opublikować wyniki. Bardzo, ale to bardzo przepraszamy te trzy osoby, przy pracach których nie zostały dodane opinie - są to autorzy prac 3,4 i 5 - jeśli chcecie, możemy Wam wysłać te oceny na maila czy gg, nam jest to bez różnicy. Pewnie większość wie co jest powodem nieuzupełnienia wszystkich ocen; blogger postanowił się zbuntować i nie zdążyłyśmy dodać kilku stron z opiniami jury. Nie jest to absolutnie z naszej winy - wszelkie zażalenia można kierować w stronę Bloggera. :P Kiedy już wszystko wróci do normy, a sprawdzamy to dosłownie co kilka minut, wszystko uzupełnimy. Od rana stawałyśmy na głowie byleby coś wykombinować, nawet pisałam do Bloggera, czytałyśmy fora, co robić w takich wypadkach, ale chyba niewiele osób ma podobne problemy. No cóż, trzeba po prostu to przeczekać. :) Jeszcze raz przepraszamy poszkodowanych autorów prac, jak coś odzywajcie się w komentarzach lub przez maila. 

   Zanim przejdziemy do ogłoszenia wyników III konkursu naszego Katalogu, na początku chciałyśmy wyrazić ogromną wdzięczność zarówno dla osób, które napisały prace konkursowe, jak i dla naszego jury, decydującego, która miniaturka zasługuje na zaszczytne, pierwsze miejsce. Wszystkie prace były na naprawdę wysokim poziomie i, jak napisała jedna z członkini jury, "żadna miniaturka nie zasługuje na ostatnie miejsce" - i taka jest prawda; wszystkie prace były na wysokim poziomie, więc przyznawanie punktów na pewno nie było łatwym zadaniem. Nikt nie jest przegranym - każdy powinien czuć się wygranym. :) Szkoda jedynie, że większość osób postawiła na prace z tematu drugiego, wybierając Dramione - kochani, po to są konkursy, by sprawdzać się w innych pairingach, w końcu wystarczy napisać coś krótkiego, dlatego zachęcamy Was do tego. Chyba kolejny konkurs będzie bez Dramione, co wy na to? :D 
   W tym konkursie, jak wszyscy wiedzą, zastosowałyśmy inną formę głosowania - wydaje mi się, że był to dobry pomysł i na pewno jeszcze przez jakiś czas będziemy się go trzymać. Aż do dnia dzisiejszego, w którym ogłaszamy wyniki, autorzy prac nie wiedzieli jak przebiega punktacja, więc tak naprawdę trzymałyśmy Was w niepewności do samego końca. Szkoda, że było tak mało chętnych do znajdowania się w gronie jury, ale mamy cichą nadzieję, iż przy kolejnym konkursie ulegnie to zmianie i będzie więcej chętnych. 
   Przy okazji, bo później pewnie zapomnę - zapraszamy do polubienia naszego fanpage'a na facebooku - Oblivion już wkrótce rozpocznie tam swoją działalność, nie wiem co dokładnie planuje, ale wiem jedno: warto! 

   Okey, możemy przejść już do tej właściwej części tego posta - ogłoszenia wyników! Zanim jednak to zrobimy, chciałyśmy przypomnieć Wam wszystkie konkursowe prace - klikając na cyfry, przeniesiecie się na stronę z daną miniaturką i będzie można przeczytać ją jeszcze raz, jeśli oczywiście macie ochotę. Klikając zaś na tytuł konkretnej pracy, przenosicie się na stronę z nickami wszystkich członków naszego jury. Klikając na poszczeglny nick, po raz kolejny przenosicie się, tym razem na stronę z opinią poszczególnego członka jury. Uf, mam nadzieję, że wytłumaczyłam to w miarę logicznie, a wszystko jest przejrzyste - wraz z Oblivion naprawdę długo się męczyłyśmy, żeby wyglądało to tak, jak właśnie wygląda. :) 

   Zanim każdy zjedzie na dół, żeby zobaczyć kto wygrał konkurs, przeczytajcie opinie, zobaczcie co jury sądziło o poszczególnych pracach.

KONKURSOWE MINIATURKI I ICH OCENY, PRZYZNANE PRZEZ JURY: 
Klikając na cyfry, przenosicie się do wybranych miniaturek, klikając zaś na tytuły, przenosicie się na stronę z ocenami poszczególnych tekstów. 

Więc skoro już każdy poznał opinie naszego szanownego jury (dziewczyny, jeszcze raz bardzo Wam dziękujemy!), możemy ogłosić werdykt! 

WYRÓŻNIENIE w III konkursie Katalogu Granger otrzymuje
miniatura autorstwa Mslssy - "Niech żyje bal"!
Serdecznie gratulujemy!

III MIEJSCE zajmuje 
tekst Anastazji pt. "Innego końca świata nie będzie"!
Gratulujemy bardzo dobrego wyniku!

II MIEJSCE 
trafia do Oblivion, autorki tekstu pt. "Amnezja"
Gratulujemy!

i....

I MIEJSCE ZAJMUJE 
miniaturka o tytule "Prawdziwa miłość nie kończy się nigdy" autorstwa Lusi Na!
Bardzo serdecznie gratulujemy zajęcia pierwszego miejsca w naszym konkursie! :)
Autorkę wygranej pracy prosimy o napisanie do nas emaila, aby, jeśli oczywiście będzie miała ochotę, przeprowadzić wywiad. 

   Jeszcze raz gratulujemy i dziękujemy wszystkim autorkom, tym wyróżnionym jak i tym poza podium za odwagę i pracę włożoną w napisanie tekstów! Każda miniaturka miała w sobie coś wyjątkowego i myślę, że to nie jest tylko nasze zdanie, ale także innych osób, które przeczytały konkursowe miniaturki. Zapraszamy również do udziału w następnym konkursie na miniaturkę miesiąca. Mamy nadzieję, że uczestników i członków jury będzie jeszcze więcej niż w tym miesiącu, oraz że przy kolejnym konkursie  osoby nie biorące udziału wykażą więcej zainteresowania i okażą je w postaci komentarzy. Bardzo tego potrzebujemy, ponieważ poprzez to pokazujecie nam, że uczestniczycie w życiu Katalogu. Pamiętajcie, że konkursy organizujemy dla Was, nie dla nas.
   Jeszcze dzisiaj postaramy się uzupełnić zakładkę "Prace konkursowe", gdzie będą podane nicki autorów prac konkursowych i linki do ich blogów. 

Nie zapomnijcie pogratulować zwyciężczyniom w komentarzach! :)

27 cze 2015

Cześć!

Witajcie! 

Z racji tego, że już kilka dni temu zostałam przyjęta do Katalogu jako administratorka, wypadałoby się przywitać i powiedzieć kilka zdań o sobie.

Niektóre osoby czytające chat już wiedzą, ale mam na imię Klaudia. Mam blog o tematyce Dramione, od tego pairingu zaczęłam czytanie fanfiction, więc mam do niego sentyment i choć trafiam na coraz ciekawsze połączenia bohaterów, pozostał moim ulubionym. Jestem tolerancyjna i zazwyczaj miła. Lubię rozmawiać, dlatego często będzie można mnie spotkać na chacie. :)

Z mojej inicjatywy powstał fanpage Katalogu, który znajdziecie
tutaj.

Zachęcam do polubienia naszej strony na facebooku i bycia na bieżąco z tym, co dzieje się w Katalogu i które blogi warto odwiedzić.

Chciałabym poza tym rozwinąć wieczorki do czegoś więcej niż rozmowa na chacie. Jeśli się uda i będzie choć kilka osób chętnych, byłoby bardzo miło. Mianowicie, chodzi o rozmowy z wami przez Skype. Jest to o tyle fajna opcja, że dzieki takim rozmowom bardziej się integrujemy i poznajemy. Myślę, że mikrofon wystarczy, bo nie każdy chce pokazywać swoją twarz i jak najbardziej to rozumiem. Zależy mi na waszej opinii dotyczącej tej sprawy, więc dobrze byłoby, gdybyście wypowiedzieli się w komentarzach, lub w wiadomości na chacie. :)

Jeszcze ostatnia kwestia, czyli nowe konkursy. Z tego co czytałam, czekacie na nie, tak więc są propozycje:

-konkurs na blog miesiąca lub tygodnia,

-konkurs na miniaturę o wybranej przez was tematyce lub pairingu.

Swoje zdanie na temat konkursów też napiszcie w komentarzu, bo to dla was one powstają i wy bierzecie w nich udział. A my staramy się tak je urozmaicać, żeby zawsze znalazło się w nich coś ciekawego. :)


A na koniec mojego wywodu pytam. Jak zaczęły się wakacje? Może macie jakieś plany? I co najważniejsze, jak oceny końcowe? Są paski na świadectwach? Studenci zaliczyli sesję? :D

Dlatego - do dzieła, komentujcie!

Oblivion Raiaram

22 cze 2015

Głosowanie na miniaturkę miesiąca #3

Witajcie, kochani!
Dzisiaj, jak sam tytuł postu wskazuje, przychodzimy do Was z nadesłanymi pracami konkursowymi. Przypominamy, że pojawiły się zmiany w regulaminie głosowania, o czym możecie przeczytać tutaj. Bardzo się cieszymy, że zostało przysłanych aż 9 prac - to znaczy, że trochę osób do nas zagląda, mimo że często mamy co do tego wątpliwowści. Szkoda, że większość prac została napisana do tematu drugiego, ale jeśli czuliście się w nim dobrze, to czemu nie? Nie przedłużając: zapraszamy do zapoznania się z miniaturkami i do wyrażania swoich opinii w komentarzach :)

Przypomnijmy jeszcze tematy, w jakich można było napisać prace: 
1. Pierwszy temat to bal na koniec nauki w Hogwarcie - a warunkiem w tej pracy było to, że nie mogło to być dramione,
2. Tekst, którego myślą przewodnią, motywem, będzie koniec, 
3. Niezapomniany weekend z rodzicami. 


KONKURSOWE MINIATURKI (PODANE W PRZYPADKOWEJ KOLEJNOŚCI):

1. Ukryta miłość - temat drugi,
3. Kot chichot - temat trzeci,
5. Wszystko albo nic - temat drugi,
6. Koniec - temat drugi,
7. Niech żyje bal - temat pierwszy,
8. A więc zaczął się koniec - temat drugi, 
9. Amnezja - temat drugi.

KOMENTUJCIE, KOCHANI... 

Przypominamy jury, że na ocenienie prac mają czas do 28 czerwca. Liczymy, że wykażecie się nie tylko sympatią do danego pairingu, ale również obiektywnością (oczywiście ocena i tak będzie subiektywna, jednak zwracamy uwagę na to, by nie kierować się jedynie ulubioną parą bohaterów). Cieszymy się, że wyraziliście chęć udzielania się na Katalogu i mamy nadzieję, że nie jest to jednorazowa współpraca. Oceniacie prace, tak jak było napisane w mailu, w skali od 1 - 9 (1 - najsłabsza praca, Waszym zdaniem, 9 - najlepsza). Oczywiście swoją notę popieracie odpowiednimi argumentami. Oceny wszystkich miniaturek przesyłacie nam na maila, a my udostępnimy je później na Katalogu.

Przykro nam również, że więcej osób nie zgłosiło się do oceniania, ale może ktoś jeszcze przemyśli to i dołączy do jury w następnym konkursie. :)

Odpowiadając na pytanie jednej z czytelniczek: na blogu można napisać, że wzięło się udział w konkursie na Katalogu, ale póki nie zostaną ogłoszone wyniki głosowania, nie można wspominać, czyje są poszczególne miniaturki. Chcemy uniknąć nieprzyjemnych sytuacji i zarzutów.


Przypominamy również o naborze do Katalogu! Jeśli jesteś osobą pełną pomysłów, masz dużo wyobraźni i chcesz pomóc nam w prowadzeniu tej strony, zerknij tutaj, gdzie znajdziesz wszystkie potrzebne informacje. W razie wątpliwości - pisz! :)


Pozdrawiamy i życzymy miłego tygodnia! :)



P.S. Mamy mały problem z dodawaniem blogów do listy na Katalogu - jutro w tej sprawie napiszemy do pomocy bloggera, ale póki co nie jesteśmy w stanie naprawić tej awarii. Przepraszamy wszystkich oczekujących.

19 cze 2015

Nowe rozdziały #8

KONKURS
WYWIAD Z EMPIEZO
NABÓR (!)
_________________________________________________________________________________
"DRAMIONE - PSOTY GWIAZD"
Autor: Serpensortia Avis
Kategoria: Dramione

"Gdyby ktoś wcześniej powiedziałby, że Hermiona w przyszłości zostanie szpiegiem dla Zakonu Feniksa, prawdopodobnie wyśmiałaby go i wysłała do dobrego uzdrowiciela w Świętym Mungu. Tymczasem czekały ją przygotowania, żeby nauczyła się niezauważalnie podglądać pewnego znienawidzonego Ślizgona. Czuła się jakby grała w jakimś filmie detektywistycznym. Ale niestety tak wyglądała teraz rzeczywistość. Hogwart przestał spełniać funkcję drugiego domu i azylu. Musiała co tydzień składać raporty o tym, co się dzieje w szkole. To była jednak najłatwiejsza część całego zadania..."
_________________________________________________________________________________
Autor: Lianna Pie
Kategoria: Cedmione

- Defodio! - krzyknął i wycelował różdżkę w stronę kamiennego głazu wiszącego tuż nad smokiem, a jego fragment opadł z hukiem na ogon stworzenia. Cedrik wykorzystał sytuację i jak najszybciej ruszył w stronę jaj. Kilkanaście stóp przed nimi dotarł do niego niebieski płomień, który poparzył jego klatkę piersiową i twarz. O mało nie upadł z bólu, lecz wziął się w garść i w szybkim tempie pokonał ostatni kawałek drogi. Złapał złote jajo i po raz kolejny uniknął gorącego żaru.
Tłum oszalał! Wszyscy wykrzykiwali jego imię i głośno klaskali, a on podniósł złoty przedmiot i z triumfem na twarzy ruszył w stronę sędziów, którzy mieli przyznać mu punkty.
_________________________________________________________________________________
Autor: Panna Riddle
Kategoria: Dramione

 ,,Draco wyszedł za nią pośpiesznie zamykając drzwi.
- Dlaczego nie możemy się spóźnić? – spytał, a figlarny uśmieszek nie schodził z jego arystokratycznej twarzy.
[...]
Jasne i delikatne ściany, koloru pudrowego różu nadawały pomieszczeniu dostojności, a pokój przypominał niemalże salę balową w niejednej willi. Hermiona spojrzała na blondyna kątem oka.
[...]
- Skasuj ją i będzie po sprawie. – warknął mężczyzna w ciemnym garniturze.
- Kto to jest? – spytał drugi najwidoczniej zainteresowany.
- Córka ministra. Sam rozumiesz, nie mogę pozwolić by ta mała wszawica dobrała mi się do dupy. – mruknął.
[...]
Obok niej pojawił się mężczyzna w białym garniturze.
- Ładnie tak podsłuchiwać? – sarknął. Hermiona spojrzała na niego zdziwiona.
- Słucham? – spytała udając zdziwienie.
[...]
- ŁADNIE TO TAK PODSŁUCHIWAĆ, S*KO!? – krzyknął gruby mężczyzna, po czym wyciągnął z kieszeni mały scyzoryk. – A może chcesz, bym poszerzył ci uśmiech?
Spytał podchodząc do niej z miną sadysty. Kobieta przełknęła ślinę.
[...]
Blondyn doszedł za mężczyzną do ciemnej ulicy, a następnie gdzieś go zgubił. Rozejrzał się, po czym poczuł silny cios w okolicach brzucha.
[…]
- Wypuść mnie. – warknął zachrypniętym głosem.
- Jeszcze czego. – odpowiedział uśmiechając się sadystycznie, po czym przejechał nożem po kamieniu, aby go naostrzyć
[…]
- Dla kogo pracujesz? – spytał spokojnie, co nie uszło uwadze blondyna.
- Zgadnij. – powiedział tajemniczo. ''
_________________________________________________________________________________
Autor: Julia
Kategoria: Dramione

,, – Jak zamierzasz wpuścić Śmierciożerców do zamku?
Blondyn pochylił się w stronę Ślizgona, a on zrobił to samo. Obydwaj momentalnie spoważnieli i wymienili między sobą spojrzenia.
– Są dwie opcje. Jedna to taka, że wejdą przez szkolne podziemia od strony Hogsmeade. Druga, że wpuszczę ich przez szafkę zniknięć w Pokoju Życzeń. Tylko będę musiał ją naprawić – odparł.
Westchnął ciężko i oparł się głową o zagłówek kanapy. Wcześniej, aż tak się nad tym nie zastanawiał. Jednak wiedział, że Voldemort będzie naciskał go na szybsze pozbycie się Dumbledore'a i wpuszczenie Śmierciożerców do szkoły. Nie przemyślał tego, że ciężko będzie złapać dyrektora samotnie spacerującego po szkole. Zdarzało się to rzadko, ponieważ przesiadywał w swoim gabinecie. Nie wyobrażał sobie wparowania do gabinetu nauczyciela, rozbrojenie go i rzucenie Avady. Po dłuższym zastanowieniu stwierdził, że usunięcie Dumbledore'a nie będzie proste."
_________________________________________________________________________________
Autor: Sofia Potter i Potterowa 
Kategoria: Dramione 

"- Pansy, co ten mężczyzna chciał Ci zrobić?- Zapytał śmiertelnie poważnie Draco dziewczyny, która była blisko płaczu.
- On.. On miał taką... Taką torbę... Z papierami.... - wyjąkała zanosząc się szlochem. 
- Zgłosimy to do ministerstwa i jak tu się pojawi to nie ręczę za siebie i za ministerstwo -opowiedział obejmując opiekuńczo przyjaciółkę - No już spokojnie.. - pogłaskał ją po głowie - Chodź, pójdziemy się przygotować i idziemy do pracy - zaproponował i pomógł wstać przyjaciółce, która dalej była roztrzęsiona po spotkaniu z listonoszem."
_________________________________________________________________________________
"DRAMIONE - PSOTY GWIAZD"
Autor: Serpensortia Avis
Kategoria: Dramione

5. Nowy Hogwart
"Gdyby nie wyczerpująca podróż i kolacja, prawdopodobnie nie zasnęłaby tak łatwo. Mimo, że była mocno zaniepokojona zachowaniem Dracona Malfoya, postanowiła się nim nie przejmować, tak jak to miała w zwyczaju. Jednak nie mogła się pozbyć z myśli przestraszonych twarzy jedenastolatków i złowieszczych słów Severusa. Co jeśli odkryje kim jest? W końcu ma do czynienia z mistrzem czarnej magii i na pewno gdyby chciał, dałby radę złamać rzucony urok. Przecież jest tylko początkującą, całkiem niegroźną czarownicą!"
_________________________________________________________________________________
"WSZYSTKIE WSPOMNIENIA SĄ ZŁUDNE, BO TERAŹNIEJSZOŚĆ NADAJE IM INNE BARWY"
Autor: Lamia
Kategoria: Sevmione

Trudne wybory - Rozdział 16
- Czego chcesz?!!! - warknął Mistrz Eliksirów na widok starszej koleżanki.
- Szukałam cię w twoich kwaterach, ale nie znalazłam; postanowiłam więc sprawdzić czy przypadkiem nie ma cię w mieszkaniu. Mam dla ciebie prezent urodzinowy - podała mu pakunek zawinięty we wściekle różowy papier - wszystkiego najlepszego!
- Co roku to samo - Głos Severusa nadal przypominał dźwięk wydawany przez wściekłego psa. - Wiesz dobrze, że nie obchodzę urodzin!
- W tym roku chyba jednak obchodzisz - spojrzała znacząco na niedojedzoną szarlotkę i dwie puste filiżanki po kawie.
- Gówno cię to obchodzi!
- Oczywiście, masz rację - spokojnie zgodziła się Minerwa. - Chcę tylko, żebyś wiedział, że pochwalam twój rozsądek.
- Co pochwalasz?!
- Przepraszam, że zjawiłam się w najmniej odpowiednim momencie i przerwałam wam... - zlustrowała nagi tors Severusa wyłaniający się spod rozpiętej koszuli, zmierzwione włosy i wypieki na twarzy i... lekką wypukłość w spodniach. - Ale dobrze, że robisz to tutaj, a nie w szkole...
_______________________________________________________________
"WSZYSTKIM, CZEGO PRAGNĄŁEM, BYŁAŚ TY"
Autor: BlackCape
Kategoria: Dramione

Rozdział XX - "Wewnętrzne rozterki"
-Muszę już iść – odwróciła się, kierując się do wyjścia. Wiedziała, że ucieka, ale bała się tej rozmowy, zwłaszcza dlatego, że Malfoy miał dużo racji.
-Do następnego razu – usłyszała za swoimi plecami. Oczy lekko jej się zaszkliły.
-Nie będzie następnego razu – nie wiedziała, czy mówi to do siebie, czy do niego.
-Zawsze to powtarzasz. I zawsze wracasz – postanowiła już nie odpowiadać. Szybko wyszła z Pokoju Życzeń. Gdy wreszcie znalazła się na korytarzu, oparła się o ścianę, powoli zsuwając się na ziemię. Pozwoliła kilku łzom spłynąć po jej policzkach, jednak chwilę później gwałtownym ruchem je otarła. Rozejrzała się dookoła i upewniwszy się, że nikt jej nie widział, ruszyła do swojego dormitorium. Wiedziała, że Malfoy ma rację. Zawsze do niego wracała. Nie potrafiła mu się postawić. Wiza nocy spędzonej w jego ramionach była zbyt kusząca, by mogła się temu oprzeć. Sama już nie wiedziała, co ma myśleć. Czy czuła coś do niego? Nawet jeśli, to panicznie bała się do tego przyznać. Nie miała odwagi powiedzieć, że za każdym razem wracała do niego nie dla tych upojnych chwil, ale dla długich rozmów, które przeprowadzali, będąc w swoich objęciach. To było chyba najbardziej nie w porządku. Miała Teodora, który był kochający i oddany, którego uczucie odwzajemniała. Miała zamiar spędzić z nim resztę życia. Zapewniała się, że Malfoy był jedynie odskocznią od codzienności, jednak czy już zawsze będzie tego potrzebowała?

15 cze 2015

Nabór (!)

Cześć, kochani! 
Jak atmosfera w szkole przed wystawieniem ocen? Nauczyciele jeszcze męczą czy dali Wam już spokój? :) Ale! Pocieszę Was - jeszcze tylko 8 dni szkoły, a potem cudowna wolność! Co prawda studenci muszą się chyba męczyć trochę dłużej (a przynajmniej tak mi się wydaje, jeszcze nie wiem ile trwa semestr na studiach), ale jesteśmy z Wami i trzymamy kciuki, żeby wszystkie egzaminy poszły dobrze! 

Dzisiejszym tematem postu nie będzie jednak koniec roku szkolnego, tylko jak tytuł głosi... ogłaszamy nabór. Kogo poszukujemy? Osoby, która ma wielką wyobraźnię, trochę wolnego czasu i głowę pełną świeżych pomysłów. Osoby pozytywnej, która zmotywuje nas swoją energią do dalszego działania.


Jeśli więc jest ktoś, kto chciałby nam pomóc w prowadzeniu Katalogu, prosimy o wysłanie e-maila na adres Katalogu Granger (zakładka kontakt). W tytule prosimy o wpisanie słowa "NABÓR". W swoim "zgłoszeniu" prosimy o wpisanie następujących informacji: 
- wiek oraz nick, jaki używasz na bloggerze,
- pomysły, jakie dana osoba chciałaby wdrążyć w życie Katalogu,
- czy pisze swoje opowiadanie, prowadzi bloga (fajnie by było, jakbyście podały adres, jeśli takiego bloga prowadzicie),
- numer gg (ewentualnie email, jednak gg jest chyba szybszym sposobem komunikacji, w razie potrzeby). 

Więc, czego "wymagamy" od osoby, która pomoże nam w prowadzeniu Katalogu? Przede wszystkim poczucia humoru! Nie no, żartujemy, wymagamy, aby dana osoba była punktualna, sprawiedliwa i kreatywna. Dobrze by było, żeby przed dodaniem postu wybrana osoba skontaktowała się ze mną lub Natalą - tak na początek. Hm, to chyba tyle. Gdybyście mieli jakieś pytania śmiało kierujcie je na email lub gg, czy nawet chat. Gdy już wybierzemy jedną osobę, podzielimy się wszystkimi obowiązkami, związanymi z Katalogiem. :) 

NA ZGŁOSZENIA CZEKAMY DO 23 CZERWCA! Mamy nadzieję, że ktoś się zgłosi. 

Poza tym jeszcze jedna informacja - co myślicie o poszerzeniu działaności Katalogu tak, aby pojawiały się tu także recenzje blogów? Piszcie, jesteśmy ciekawe Waszych opinii, a ostatnio obie zauważyłyśmy, że w komentarzach odzywa się coraz mniej osób. Nie zniechęcajcie nas, kochani! ;) Potrzebujemy Waszej pomocy! Jeśli bylibyście chętni, aby takie recenzje się pojawiały, również musiałybyśmy zwerbować przynajmniej dwie osoby, które byłyby chętne do pisania takich opinii.
Niedługo zamierzamy też zmienić szablon na bardziej wakacyjny... Ale jeszcze chwilę poczekamy. Jeśli ktoś byłby chętny do wykonania - piszcie! Mam trochę wymagań odnośnie jego wyglądu, ale jakoś się dogadamy. :D 

Link z nowymi rozdziałami pojawi się w czwartek (18.06)

Pozdrawiamy i życzmy miłego tygodnia! :)

13 cze 2015

Wywiad z Empiezo - zwyciężczynią drugiego konkursu!

Witajcie, kochani!
Dzisiaj, mimo że nie jest to najwcześniejsza pora na świecie, przybywamy do Was z wywiadem, jak pewnie już się domyśliliście z tytułu posta. Trochę się mijałyśmy z Empiezo, ale w końcu pojawiła się możliwość rozmowy, z której skorzystałyśmy, co widać poniżej. Mam nadzieję, że nie wyszło tak źle, jak mi się wydaje - jeśli macie jakieś uwagi, znalazłyście błędy lub nieścisłości, piszcie w komentarzu na dole. Przypominamy również o konkursie - KLIK (macie czas do 19 czerwca!) oraz o zgłoszeniach do jury. Teraz bez przedłużania: zapraszam!
Natala: Cześć! Nie pamiętam, żebym się przedstawiała, więc: mam na imię Natalia i jestem drugą adminką Katalogu (tą mniej zorganizowaną). Jestem gotowa, więc jeśli wyrazisz chęć, to możemy zaczynać.

Empiezo: Miło mi :) Możemy zaczynać w każdej chwili.

N:Przygotowałam sobie listę pytań, ale zanim przejdę do tych szczegółowych, zacznę może od tego najprostszego i zadawanego zazwyczaj na samym początku: od kiedy zaczęła się Twoja przygoda z  pisaniem i jak trafiłaś do blogosfery jako autorka? Może wcześniej pojawiałaś się już na blogach jako czytelnik i komentator?

E: Nie pamiętam już dokładnie, kiedy to się tak naprawdę zaczęło. Na pewno w podstawówce, i na pewno kiedy moim życiem wstrząsnęło pewne wydarzenie. Najpierw tylko czytałam, komentowałam. Zaczynałam od myloga (o ile dobrze pamiętam), później zatrzymałam się na Onecie. Do tej pory wisi tam mój pierwszy blog Dramione, choć teraz trochę się go wstydzę. Pisałam wtedy pod innym pseudonimem.

N: Och, stare dobre czasy z onetem... Chcesz nam zdradzić swój poprzedni pseudonim czy wolisz zachować to dla siebie?

E: Nie ma potrzeby, żeby zachować to dla siebie, oddzielam te okresy swojego życia baaaardzo grubą kreską - mój onetowy pseudonim to Lucky :)

N: Jestem pewna, że wielu Twoich czytelników, tak jak mnie, ucieszy poznanie Twojego starego nicku – większość z nas lubi wracać do przeszłości, bo często dzięki temu możemy zauważyć błędy, jakie się kiedyś popełniało. No i ten sentyment! A skoro już mowa o czytelnikach: masz może jakąś osobę, z którą nawiązałaś bliższy kontakt właśnie dzięki blogom i opowiadaniom?

E: Raczej nie dzielę się swoim starym blogiem, właśnie ze względu na te wszystkie błędy. Z perspektywy czasu czuję się lekko zażenowana tamtym Dramione. Ale tak, sentyment zdecydowanie jest. Zwłaszcza, że to w tamtym czasie tak bardzo pokochałam wszelkie fanfiction. Co do czytelników... Chciałabym powiedzieć, że tak, że mam wielu czytelników, z którymi mam fajny kontakt. Niestety to by się mijało z prawdą. Przy poprzednim blogu poznałam wielu wspaniałych ludzi, miałam z nimi stały kontakt, pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że to była przyjaźń. Jednak tutaj mój obecny blog jest raczej niezbyt znany, niewiele osób czyta czy komentuje. Cieszę się każdą opinią i kontaktem z czytelnikami, ale jest ich naprawdę niewiele. Na pewno mogę wspomnieć o jednej, bardzo miłej studentce filologii. Regularnie odwiedza mojego bloga i komentuje, czuję do niej ogromną sympatię, zazwyczaj jeden jej komentarz przeradza się w krótką rozmowę - to chyba jedyna forma bliższego kontaktu z czytelnikami. Chociaż wolałabym, żeby taka ciepła atmosfera panowała przez cały czas.

N: Czytelnicy zawsze się znajdą, gorzej z komentowaniem niestety. Myślę, że to bolączka większości bloggerów - dużo wejść, mało komentarzy. Ale kiedy już się pojawiają, bo to mnie ciekawi: jak odnosisz się do krytyki? Chodzi mi tu oczywiście o konstruktywną i popartą argumentami, bo tzw. hejtów raczej nie będziemy brać pod uwagę.

E: No niestety, zazwyczaj jest tak, jeśli znajdzie się czytelnik, pomyśli "fajne to" i zamknie okno przeglądarki, nie pozostawiając po sobie nic. Co do krytyki... Niewiele mogę o tym powiedzieć. Na pewno są osoby, którym się nie podoba to, co piszę, w jaki sposób to robię, ale nie zauważyłam, żeby próbowano mi przekazać jakieś uwagi. To nie tak, że jestem na nie ślepa i dlatego tego nie dostrzegam - nie, nie. Po prostu, jak mówiłam... Niewielu czytelników, niewiele opinii. Pamiętam dwie uwagi. Z jedną muszę się zgodzić - skrytykowano mnie za przerwy. Długie, niespodziewane,  nagłe. Znikałam na parę miesięcy, a kiedy wracałam - nie było już nikogo. Wcale mnie to nie dziwi. I nie mam tego nikomu za złe. Druga dotyczyła tego, że całkowicie odbiegłam od kanonu. Natomiast jeśli zapomnieć o blogowaniu - w życiu codziennym trudno mi przełknąć krytykę. Nawet tę najbardziej sensowną. Rzadko przyznaję się do błędów. I mimo, że nikogo nie atakuję za konstruktywną krytykę mojego bloga, to gdzieś tam nad tym ubolewam - w końcu mój blog, tak jakby, jest moim dzieckiem.
N: A wszystkie matki bronią swojego dziecka :) Jak już wspomniałaś o życiu codziennym, to może chcesz nam opowiedzieć, jaka jest Empiezo poza blogowaniem?

E: Oj tak, matki bronią swoje pociechy jak nikt. Nie jestem inna, a poza blogowaniem... Jestem straszną zołzą, na dodatek upartą jak osioł. Ale za to bardzo lojalną, kochającą. Bronię prawdziwych przyjaciół, dbam o nich i staram się wspierać, nie boję się powiedzieć im, kiedy robią coś nie tak. Wiele osób ocenia, że jestem twardą babką. Może jestem, a może nie... Wewnątrz jestem bardzo wrażliwa i łatwo mnie wzruszyć. A poza tym bywam okropnym leniem!

N: Znać taką osobę jak Ty, to prawdziwe szczęście! A czy Twój charakter odzwierciedla się też w bohaterach, których tworzysz?

E: Myślę, że o wielu ludziach w blogosferze można szepnąć dobre słowo :) Kryje się tam mnóstwo bardzo wartościowych osóbek :) A co do moich bohaterów... Chyba w większości z nich znajdzie się jakaś moja cecha. Przez lata nauczyłam się, że autor nawet mimowolnie przemyca cząstkę siebie w tym, co tworzy. Trudno mi teraz powiedzieć, jaka cecha jest u którego z bohaterów, ale jestem niemal pewna w 100%, że można się tego doszukać w treści.

N: Pewnie masz rację. Trudno odciąć całkowicie własne emocje czy nawyki, z autopsji wiem, że to prawie niemożliwe :) A jaką wartością w Twoim życiu są przyjaciele i rodzina? Czy ktokolwiek z Twojego prywatnego życia wie o tym, że piszesz bloga i jesteś taką dobrą pisarką?

E: Moi przyjaciele... To temat rzeka, na dodatek bardzo dla mnie trudny i bolesny. Mówiłam o tym,  że jestem lojalna. Niestety nie wszyscy szanują tę cechę i odwdzięczają się tym samym. Od zawsze powtarzałam, że cenię przyjaciół najbardziej na świecie. Odważyłabym się nawet na stwierdzenie, że przyjaźń jest dla mnie ważniejsza niż miłość. To nierozłączne, ale w jakiś pokręcony sposób, przyjaźń ma dla mnie o wiele większe znaczenie. Rodzina. Nie wyobrażam sobie bez nich życia. Kocham ich najbardziej na świecie. Moi rodzice i bracia wiedzą o istnieniu mojego bloga, jednak nigdy nie podałam im adresu. Chyba się boję, że by zaczęli z tego żartować, a jako że dla mnie blog jest ważny... Wolę uniknąć nieprzyjemności.

N: Mówisz, że to bolesna sprawa, czyli musiała zdarzyć się sytuacja, że jednak na kimś się zawiodłaś... Czy przez to możesz powiedzieć, że straciłaś zaufanie do ludzi czy może wręcz odwrotnie, jeszcze bardziej się otworzyłaś? Jeśli jest to zbyt osobiste pytanie, oczywiście nie musisz odpowiadać.

E: Oj, gdybym zawiodła się na jednej osobie, to by było zbyt proste... Niestety, chyba od zawsze jestem osobą, która jest otwarta i ciągle gada, w związku z czym trudno mówić o zamknięciu się na innych czy kompletnym braku zaufania. Na pewno wiele się zmieniło, nie tylko we mnie, ale i w moim życiu. Dalej poznaję ludzi, otwieram się, dużo mówię, ale staram się trzymać większy dystans,  nie angażować się. Nikt nie lubi, kiedy się go krzywdzi. Zwłaszcza, kiedy ból sprawiają osoby, za które byłoby się skłonnym skoczyć w ogień.

N: Rozumiem. Wróćmy zatem na chwilę do bloga: skoro Twoje fanfiction opiera się na kanonie o Harrym, zapewne czytałaś lub oglądałaś chociaż jedną część przygód młodego czarodzieja. Czy teraz też czytasz lub oglądasz coś w podobnych klimatach? Może przy wyborze książek lub filmów zwracasz uwagę na coś szczególnego, coś, co przykuje Twoją uwagę, tak jak stało się to przy Harrym Potterze?

E: Obejrzałam wszystkie części, natomiast do książki nie mogłam się zabrać i ostatecznie przeczytałam jedynie ostatnią część. Od jakiegoś czasu w ogóle nie czytam książek, tak bardzo pochłonęło mnie fanfiction, że właściwie to jedyne, co czytam. Ale mimo to nie zauważyłam takiej tendencji, nie ograniczam się do jednej tematyki, zwłaszcza jeśli chodzi o filmy czy seriale. I nie kieruję się niczym konkretnym, przynajmniej nie wydaje mi się, ale jeśli jednak tak jest, to najwyraźniej nawet tego nie zauważyłam.

N: Czy po skończeniu z opowiadaniami, fanfiction i z blogosferą, jeśli ten koniec kiedyś nastąpi, zamierzasz stworzyć coś poważniejszego np. książkę? Myślałaś już może o tym?

E: Hm, szczerze to wątpię, że kiedyś skończę z blogosferą, jestem dużym dzieckiem i kocham swoje zabawki na zabój. Fanfiction to coś pięknego O książce już kiedyś myślałam, a nawet zaczęłam coś pisać parę lat temu, ale szybko zrezygnowałam. Może w przyszłości poczynię jakieś poważniejsze kroki ku temu, ale póki co... Mam swojego bloga i to mi wystarczy.

N: Wierzę, że uda Ci się napisać książkę - kiedy już ją wydasz, mam nadzieję, że poinformujesz resztę czytelników na blogu i Katalogu, z wielką chęcią ją przeczytamy! A czy był taki moment, że chciałaś kiedyś zerwać z blogosferą, odciąć się od wszystkiego i rzucić pisanie?

E: Na pewno bym poinformowała o takim wydarzeniu :) A poważniej, nigdy nie przyszło mi do głowy "rzucić" pisania. Robiłam dłuższe i krótsze przerwy, ale wiem, że zawsze wrócę.

N: I to się ceni u autorów - nie jest ważne, na ile odchodzą, ale czy potem wracają. Pamiętam, że wspominałaś mi o studiach. Jaki kierunek studiujesz i co chcesz robić dalej?

E: To pytanie, na które chyba nigdy nie będę znała odpowiedzi. Studiuję filologię klasyczną. Nie jestem fanką, ale na studia, o których myślałam najwięcej, nie dostałam się. Miejsc 55, chętnych 500... Trochę śmieszne. Nie wiem, co chcę robić w życiu. Ale nie jestem zbyt skomplikowana, moją definicją szczęścia jest mieć swoją rodzinę, dzieci, kochać bliskich i mieć wspaniałych przyjaciół. Praca, hobby... To tylko dodatki. Nie wiem czym będę się zajmować, ale mam nadzieję, że pracować z dzieciaczkami. Kocham je.

N: To na koniec ostatnie pytania: jak oceniasz konkurs na Katalogu? Czy zamierzasz brać udział w kolejnych edycjach? Czy chciałabyś dać jakieś rady, sugestie dla młodszych, "świeżych" autorek opowiadań i fanfiction? :)

E: Trudno radzić w temacie, o którym niewiele się wie. Konkurs to świetna inicjatywa, polecam każdemu, fajna zabawa, można przy okazji zweryfikować gusta czytelników, no i pojawiły się bardzo ciekawe tematy prac. Czy wezmę udział... Nie wiem jeszcze, na pewno nie w najbliższym czasie, ale jesienią czemu nie.

N: To było wszystko, bardzo Ci dziękuję, że zgodziłaś się udzielić wywiadu! :)

E: Ja też dziękuję. Cała przyjemność po mojej stronie, było przemiło!